Muffiny z borówkami

Jak co poniedziałek rodzice wrócili z domku na wsi i tym razem przywieźli mi spore pudełko borówek amerykańskich, a że naoglądałam się zdjęć przecudnej urody babeczek, to postanowiłam zrobić swoje. Przepis jest banalnie prosty

Do miski wsypujemy: 

szklankę zmielonych otrębów, 
1/4 szklanki brązowego cukru, 
łyżeczkę proszku do pieczenia 
następnie wlewamy:
1/4 szklanki oleju
1/4 szklanki mleka
i wbijamy jedno jajko
dokładnie mieszamy i dodajemu 3/4szklanki borówek

Masę przekładamy do papilotek i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180' na około 20 minut sprawdzając co trochę stopień ich upieczenia.

Ja poszalałam trochę z borówkami i wsypałam ponad szklankę i bałam się, że babeczki mogą się nie udać, leczy wyszły idealne.

Czyż nie wyglądają cudownie?

Fantasmagorie

Zauważyłam, że spodobał się Wam post z naturalnymi kosmetykami i chciałam zaprosić Was na moją stronę na fb fantasmagorie już niedługo pierwszy konkurs z smakowitymi nagrodami 

pozdrawiam 
Madzia

Moje pierwsze własnoręcznie zrobione kosmetyki

Niestety mój laptop coraz częściej odmawia mi posłuszeństwa, co bardzo zniechęca mnie do korzystania z niego. Jeszcze miesiąc, może dwa i wymienię go na nowszy model.
Dzisiaj chciałam pochwalić się moimi ostatnimi wyrobami. Już od dłuższego czasu wieczorami przeglądałam blogi na których dziewczyny opisują, jak zrobić swoje kosmetyki. Postanowiłam spróbować i jak na razie jestem z siebie zadowolona.

Peeling solny z olejem z słodkich migdałów o cytrynowym zapachu
 Peeling z nasion truskawki i skały wulkanicznej z olejem z słodkich migdałów
Bardzo gęste masełko do ciała pachnące pyszną czekoladą
 Masełka do ust z masłem kakaowym, olejem jojoba i witaminą A i E, również z dodatkiem gorzkiej czekolady
W planach mam jeszcze oliwkę do paznokci, mgiełkę do włosów i wiele,wiele innych...

Czerwona pomarańcza i moringa czyli duet, który pokochały moje włosy

Dzisiaj krótka recenzja produktów, które właśnie mi się kończą i nie jest to łatwe rozstanie. Bardzo je polubiłam przez ostatnie miesiące i jeśli tylko będę miała możliwość to chętnie znów je kupię.

Opis producenta:
''   Moringa to tropikalne drzewo o oleistych nasionach, wykorzystywanych w kosmetyce (wiad: wikipedia)
Delikatny szampon do włosów farbowanych i przyciemnianych intensywnie chroni kolor, nadaje włosom blask, sprawia, że włosy są miękkie aż po same końce.
Włosy nie blakną, nie matowieją, kolor jest zachowany dzięki formule z aktywnymi filtrami UV,ekstraktem z kwiatu     pomarańczy z wyciągiem z nasion moringa . Natomiast kompleks odbudowujący z witaminą B3 i prowitaminą B5 sprawia , że włosy są gładkie.
Przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry głowy dla wszystkich rodzajów włosów.  ''

Szapon:
Wygodne opakowanie z ładną szatą graficzną. Otworek jest idealny i bardzo łatwo dozuje się produkt. Ze względu na dość gęsta konsystencję produkt jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilośc by umyć długie włosy. Dobrze się pieni, nie przesusza włosów. Czy wpłynął na kolor po farbowaniu, to nie wiem bo przez ostatnie miesiące nie stosowałam żadnych farb. Włosy po umyciu są świeże i lekkie.
Maska
Opakowanie to wygodna, miękka tuba, która pozwala nam na łatwe dozowanie produktu. Maska ma gęstą konsystencję, co jest dla mnie bardzo dużym plusem, ponieważ nie cierpię jak produkt przelewa mi się przez palce i spływa z włosów. Maska ma zapach słodkich pomarańczowych cukierków, moim zdaniem przyjemny. Jeśli chodzi o działanie, to maskę trzymałam około 5-10minut, a włosy po jej użyciu były miękkie i lśniące ni pełne objętości, ale nie obciążone, dużo łatwiej się je rozczesywało.



Lubicie produkty Balea? Ja z większosci jesteb bardzo zadowolona.

pozdrawiam 
Madzia

O weekendzie za miastem i produkcie który uratował mi zycie

Właśnie wróciłam z malowniczej wsi, gdzie moi rodzice buduję dom. Weekend poza miastem bardzo dobrze mi zrobił. Pozwolił naładować bateryjki i dodał sił na kolejne upalne tygodnie. 
Za dnia świeże maliny i wiśnie:
moje ulubione chabry, które zawsze zbierałam jak byłam mała:
A wieczorem zmrożony 'szampan' z podróbką czarnego frugo - jak dla mnie idealne połączenie na lekkiego orzeźwiającego drinka po upalnym dniu. Do tego coś mądrego do poczytania - idealnie.
Niestety był jeden minus, a właściwie ogrom maleńkich gryzących minusów zwanych komarami :(
Na szczęście jakiś czas temu otrzymałam spray przeciw komarom i z uśmiechem na ustach wyjęłam go z torby. Mama śmiała się, że chętnie pomoże mi do przetestować i tym sposobem testowała cała rodzina :)
Prosta biała butelka z bardzo wygodnym atomizerem, który rozpyla produkt na dużej powierzchni. Etykieta zawierająca wszystkie potrzebne informacje i dobrze trzymająca się zakrętka, która zabezpiecz produkt przed ewentualnym rozlaniem. Produktu używałam na skórze jak i na ubraniach. Nie pozostawił żadnych plam, ani przebarwień. Zapach typowy dlatego rodzaju produktów, więc warto spryskiwać się nim na terenach otwartych.Jeśli chodzi o skuteczność to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Bariera ochronna wytrzymała do 3 w nocy, a spryskiwałam się 2 razy. Mimo iż do o koła był las i wiele komarów krążyło to ugryzły mnie jedynie dwa. Jeśli wybieracie się na wypad poza miasto, to moim zdaniem warto mieć przy sobie taki produkt. W tym przypadku okazał się być niezawodny i pewnie zużyje go do ostatniej kropelki w te wakacje :)


pozdrawiam
Madzia

Wyniki konkursu

A na facebooku wyniki konkursu KLIK :)

Tefal

Waikiki melon by Goodies.pl

O zapachu...
Waikiki – czyli doskonale egzotyczna, wymarzona, w idealny sposób rajska plaża – to najważniejszy punkt odległego Honolulu. To w tym miejscu koncentruje się życie miasta znanego z serdeczności jego mieszkańców, pokazów na których obejrzeć można spektakularne tańce i sztuczki wykonywane z żywym ogniem. Waikiki to też piękne, tańczące w rytm hula dziewczyny i kolory egzotycznych kwiatów zamienianych w zawieszane na szyjach turystów wieńce. To wszystko – cały ten wyjątkowy i bardzo wakacyjny klimat – kondensuje się w wosku Waikiki Melon, czyli w kompozycji sprawnie łączącej w sobie aromat dojrzałego i słodkiego melona skropionego dla kurażu odrobiną soku ze słonecznej, orzeźwiającej pomarańczy.
Kilka słów ode mnie:
Jest to dla mnie typowo wakacyjny zapach. Słodka nuta przypominająca zapach drinków na słonecznej plaży. Dodaje energii i delikatnie rozbudza. W sam raz na wakacyjne spotkania z znajomymi -  na pewno zwrócą uwagę na otulajacy mieszkanie zapach.

Dla mnie 4+/5
Zapraszam do sklepu Goodies.pl


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...