Mimo iż świąt nie obchodzę, to jest to bardzo zabiegany okres, w tym roku na dodatek dopadała mnie paskudna angina, lecz przygotowałam dla Was notkę na temat manicure żelowego.
Wiele lat miałam bardzo krótkie i zniszczone paznokcie. Setki razy próbowałam je zapuścić, lecz wystarczyła chwila stresu i znów były obgryzione. Z czasem presja ładnych dłoni była coraz większa, lecz mimo zaprzestania obgryzania moje paznokcie były bardzo słabe i często się łamały.
Wiele lat miałam bardzo krótkie i zniszczone paznokcie. Setki razy próbowałam je zapuścić, lecz wystarczyła chwila stresu i znów były obgryzione. Z czasem presja ładnych dłoni była coraz większa, lecz mimo zaprzestania obgryzania moje paznokcie były bardzo słabe i często się łamały.
Rozwiązaniem okazał się manicure hybrydowy, który usztywnił moje paznokcie. A widząc ładne zadbane dłonie ostatecznie odrzuciłam swój brzydki nawyk. Mimo iż paznokcie hybrydowe noszę od ponad 2 lat to nie raz przytrafiło mi się nadciąć nożem ich kawałek, albo któryś złamał mi się podczas piłowania i nagle musiałam skrócić wszystkie.
.