Strony

sobota, 10 listopada 2012

Maski i oleje, prosto z Rosji

Jak już antiii napisała na blogu, postanowiłyśmy tydzień temu kupić pare rzeczy do włosów w sklepie KALINA .
Muszę się przyznać, że jeszcze 2-3 miesiące temu ograniczałam się do szamponu i odżywki, od święta jakiejś maski. Dzisiaj nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez chociażby olejów. I z czasem widzę różnice i znaczną poprawę. Dlatego postanowiłam skusić się na kilka rzeczy. Uważam że fajnym pomysłem było kupienie kilku rzeczy na spółkę z antiii, ponieważ możemy spróbować więcej produktów i znaleźć te "perełki" najodpowiedniejsze do naszych włosów.

http://ecosmetics.blogspot.com/
Nasze małe ;P zakupy:

Wczoraj odebrałam kosmetyki i już nie mogę się doczekać jak wrócę do domu z coś czuję, że wyczerpujących zakupów, nałożę olej na końcówki włosów po czym je umyję i nałożę jedną z masek i będę czekała na cud ;P Postanowiłam zapuścić włosy, więc mam nadzieję, że dzięki tym maskom i olejom będą jak najmniej wypadać i staną się lśniące.


A Wy, używałyście tych kosmetyków?
Polecacie jakieś rosyjskie produkty?

4 komentarze:

  1. Ja jeszcze nigdy nie używałam rosyjskich kosmetyków, ale tyle o nich ostatnio czytam, że coraz bardziej mam ochotę na zakupy u Kaliny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi antiii zaproponowała i stwierdziłam czemu nie. Dość dużo pozytywnych opinii o nich czytałam. Za jakiś czas napiszę recenzję. Więc będziesz mogła ocenić czy są to kosmetyki odpowiednie do Twoich włosów.

    OdpowiedzUsuń
  3. polecam wszystko co kupiłyśmy, zobaczymy czy się sprawdzą :P
    używałaś już czegoś ;>?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nałożyłam ISANE pomijając włosy tuż przy skórze, na końcówki olejek makadamia z babydream'em a zaraz zamierzam iść pod prysznic i chyba wybiorę maskę drożdżową:) Teraz mam taki wybór, że trudno jest się zdecydować

      Usuń

W związku z błędem w kodzie bloga komentarze pojawiają się pd różnymi datami.
Nie martw się - czytam wszystkie więc pisz śmiało!