Jakiś czas temu na Fb powstała grupa 'Łódź sprzedaje i wymienia', dziewczyny wstawiają zdjecia ubrań których chcą się pozbyć za niewielkie pieniądze. Czasme można trafić na prawdę cudeńka. Jakiś czas temu jest z dziewczyn wystawiła na sprzedaż paletkę sleek au naturel (10zł) na którą choruję już od roku.
W prawdzie niektóre cienie są zużyte w znacznym stopniu ale uważam, że cena za którą ją kupiłam jest adekwatna. Oczywiście ja jak to ja nie umiałam się ograniczyć do 1 paletki i tym sposobem do mojej kolekcji dołączył prześliczny lakier w którym się zakochałam jakiś czas temu przez Agę z agowych petitków która miała go na paznokciach na Weekendzie VIP czyli Salsa by china glaze (8zł) , mój pierwszy cień KIKO w kolorze 18 ombre a paupieres (5zł), miniaturka kremu Shiseido White Lucency (3zł) i pędzelek eco tools (8zł) - średniej wielkości kuleczka.
Teraz czas uzupełnić wish listę o kolejne produkty :)
Piękny cień z Kiko!
OdpowiedzUsuńTą paletę ze Sleeka też chcę kupić!
Kupuj kupuj :) ja się w niej zakochałam:)
Usuńpiękny lakier :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w nim jak zobaczyłam go u Agi :)
UsuńMam tę paletkę, jest świetna, bardzo uniwersalna :)
OdpowiedzUsuńOj tak, odcienie ma bardzo uniwersalne, w sam raz do codziennego makijażu :)
UsuńJa również choruję na Sleek'a au naturel ;) Cień z Kiko też bardzo mi się spodobał- uwielbiam takie tonacje :)
OdpowiedzUsuńJa nabyła ją po ponad roku :) i bardzo się cieszę
UsuńChętnie zobaczę lakier w akcji :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdobycze !
Zapuszczę jeszcze trochę paznokcie i na pewno się nim pochwalę :)
UsuńTą paletkę mam i bardzo lubię, jest świetna:)
OdpowiedzUsuńszalona :P
OdpowiedzUsuń