Kalkomania - podejście pierwsze

Wczoraj spotkałam się z przyjaciółką i postanowiłam wykorzystać jej zgrabne paluszki i paznokietki.

W ruch poszedł biały i bezbarwny lakier, oraz naklejki wodne sklepu NAKLEJKI-WODNE.

O dziwo było dużo łatwiej niż przypuszczałyśmy :)

Nie mogłyśmy się zdecydować więc wykorzystałyśmy dwa wzory.

A oto efekt naszej zabawy:

 I zbliżenie na kota'słodziaka', który skradł nasze serca tymi swoimi oczkami:

 Korzystałyście z takich naklejek? 

Mam nadzieję że nasz biało-czarny pomysł się Wam spodobał

  

pozdrawiam 

Madzia

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ps. Zapraszam do wzięcia udziału w nowym konkursie, w którym do wygrania są produkty firmy Sulphur:

KLIK