Strony

czwartek, 29 września 2016

Konkursowe - naturalnie energetyczne batoniki

     Odkąd dowiedziałam się, że wezmę udział w spotkaniu blogerów kulinarnych w Łodzi bacznie śledzę profil facebook'owy NATURAfood. Przez ostatnie tygodnie pojawiło się tam wiele konkursów z bardzo ciekawymi, w pełni naturalnymi nagrodami. 

     Dziś dowiedziałam się, że wygrałam jeden z nich :) Zadanie konkursowe polegało na napisaniu ciekawego przepisu z użyciem zbóż ekspandowanych. Nagrodą jest zestaw ekspandowanych zbóż. Kiedy wspomniałam o konkursie mojemu chłopakowi, od razu przypomniał sobie, że zjadł ostatni batonik i poprosił mnie bym zrobiła zapas na przyszły tydzień. Tym sposobem uszczęśliwiłam jego zapasem łakoci, oraz siebie wygrywając konkurs.


Ale przechodząc do przepisu, bardzo łatwego i szybkiego!

Do wykonania batoników użyłam:
  •ekspandowane nasiona amarantusa - 1 szklanka
  •ekspandowany orkisz oraz żyto - 1 szklanka
  •suszone śliwki oraz żurawinę - 1/2 szklanki
  •zmielone orzechy laskowe i migdały - 1/2 szklanki
  •naturalny miód - 3/4 szklanki
  •olej kokosowy - 1/2 szklanki

Do miski wsypałam ekspandowane zboża, pokrojone suszone owoce i delikatnie zmielone orzechy. Mieszając suche składniki dodałam płynny olej kokosowy (podgrzałam go w kąpieli wodnej) oraz miód. Powstałą masę przełożyłam do silikonowej formy dokładnie uciskając i wstawiam do lodówki na 2-3 godziny. Po schłodzeniu pokroiłam na mniejsze batoniki.


Ekspandowane zboża są bogatym źródłem błonnika, który poprawia trawienie. Miód połączony z olejem kokosowym jest energetyczną bombą, która doda nam sił i pobudzi do działania. Suszone owoce dopełniają swoim słodko kwaśnym smakiem ten pyszny, naturalny deser. Jest on idealnym pomysłem na drugie śniadanie do pracy, lub szkoły.



Czyż nie wyglądają smacznie?

Maddzik

12 komentarzy:

  1. Pychotka, gratuluje kochana zasłużona wygrana! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda BARDZO smacznie! Z ogromną przyjemnością sięgnęłabym po to ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :)
    Przepis ciekawy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobny przepis. Bardzo smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygladaja cudownie i na pewno skorzystam <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda meeega apetycznie, jadłabym♥

    zapraszam do siebie i proszę o kliknięcie

    OdpowiedzUsuń
  7. Za suszonymi śliwkami nie przepadam, ale poza tym bym je zjadła ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. takiego batona bym nie jednego zjadła z chęcią w kiszkach :D obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń

W związku z błędem w kodzie bloga komentarze pojawiają się pd różnymi datami.
Nie martw się - czytam wszystkie więc pisz śmiało!