Jakiś czas temu przyszła do mnie paczka z firmy Efektima, a w niej matująca mgiełka do twarz oraz małe kokosowe masełko do ciała. Mgiełkę namiętnie testuję, a masełko właśnie mi się skończyło, więc czas najwyższy na jego króciutką recenzję.
Luksusowe masło do ciała z olejkiem kokosowym uznawanym często za "olej piękności". Zalecane szczególnie do pielęgnacji skóry wrażliwej, wymagającej intensywnej pielęgnacji. Wzbogacone w drobinki z olejkiem jojoba znakomicie wpływa na poprawę kondycji skóry, zmniejszając szorstkość i suchość naskórka. Przy systematycznym stosowaniu skóra wygląda na wygładzoną, odpowiednio nawilżoną i zadbaną.
Masełko zamknięte jest w przezroczystym plastikowym pojemniczku z srebrną nakrętką o pojemności 50ml. Naklejki z informacjami są solidne, nie odklejają się ani nie ścierają. Masło jest tłuste, gęste, treściwe. Skład dość długi, lecz na początku widnieje olej kokosowy i masło shea, przez co wydaje się bardzo tłusty - ja lubię tłuste masła. W jego bieli zauważyć można brązowe malutkie kuleczki, które rozsmarowując się znikają nie tworząc żadnych plam. Jeśli chodzi o zapach jest on kokosowy, ale nie za słodki. Nie przepadam za słodkimi zapachami czy to w balsamach, czy żelach pod prysznic, lecz ten nie był zbyt mocny i ulatniał się po kilkunastu minutach. Bardzo łatwo rozsmarowuje się na ciele i dość szybko wchłania pozostawiając skórę miękką i nawilżoną. Mimo iż malutkie opakowanie, to starczyło mi na kilkukrotne posmarowanie całego ciała, jego gęstość przekłada się na wydajność. Bardzo je polubiłam, może jednym aspektem który bym zmieniła jest zapach, wolałabym kwiatowy, świeży, który dłużej utrzymuje się na ciele.
Jeśli jesteście zainteresowane tym masełkiem to zapraszam do odwiedzenia sklepu KLIK
Skład:
INCI: AQUA-woda, GLYCERYL STEARATE-emulgator, emolient,
tworzy emulsje i działa nawilżająco, może działać komedogennie, COCOS NUCIFERA
OIL-olej kokosowy, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER-masło shea, GLYCERIN-gliceryna,
DICAPRYLYL ETHER-emolient tworzący warstwę okluzyjną, PEG-100
STEARATE-emulgator, tworzy warstwę okluzyjną na skórze,
CYCLOPENTASILOXANE-emolient, STEARIC ACID, CETYL ALCOHOL, CETEARYL
ETHYLHEXANOATE, PHENOXYETHANOL, LACTOSE, SODIUM POLYACRYLATE, PARFUM, ACRYLATES/C10-30
ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, TRIETHANOLAMINE, MICROCRYSTALLINE CELLULOSE,
SUCROSE, BENZOIC ACID, CYCLOHEXASILOXANE, ZEA MAYS STARCH, DEHYDROACETIC ACID,
BENZYL BENZOATE, HYDROXYPROPYL METHYLCELLULOSE, JOJOBA OIL, CI 77491, CI 77492,
CI 77499, BENZYL SALICYLATE, COUMARIN, TOCOPHEROL
Jakie jest Wasze ulubione masło do ciała?
Maddzik
mam kilka ulubionych np pat i rub
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać, ale nie miałam żadnych kosmetyków tej firmy :(
UsuńOstatnio bardzo często nawilżam ciało olejem kokosowym :) Pozdrawiam ciepło, buziak :*
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy zjadam ostatnio w znacznych ilościach, ale czasem robiąc śniadanie smaruje nim ręce :)
Usuńach jaka wspaniałość tu u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńoj wspaniałość :)
UsuńKonsystencja wygląda ciekawie ;) Ale nie znoszę kokosowego zapachu.
OdpowiedzUsuńNa szczęście szybko się ułatnia, sama wolę świeższe zapachy :₩
UsuńCzekam na recenzję tej mgiełki:)
OdpowiedzUsuńBędzie w ciągu 2 tygodni :)
UsuńBardzo lubię masełka do ciała:)
OdpowiedzUsuń