Strony

niedziela, 14 kwietnia 2019

Rossmann 2+2 moje NIEmałe zakupy

Mimo iż zapas kosmetyków mam na długi, długi czas, to są produkty, które zawsze się przydają i których nigdy nie jest za wiele. Promocji w Rossmann było wiele, ale za każdym razem obojętnie czytałam zakupowe posty wielu z was, myśląc sobie, że mam wszystko co jest mi potrzebne i jeszcze dużo więcej.

Odkąd jestem wizażystką Estee Lauder moja 'codzienna kosmetyczka' znacznie się zmieniła, poznałam kilka produktów, bez których nie wyobrażam sobie mojego codziennego makijażu. Mimo natłoku kosmetyków postanowiłam zmienić swoje podejście i postawić na minimalizm, co było nie lada wyzwaniem. Ale o tym będzie w kolejnych postach, w których opiszę perełeczki ostatnich miesięcy.

Kiedy pod koniec sierpnia kupowałam olejek do masażu Alterna i powiedziałam mojemu chłopakowi o promocji -49% przy zakupie dwóch produktów, to śmiał się, że przydałaby mu się taka promocja na żele pod prysznic. Od razu zrobiłby zapas na rok. Jak mówił, tak też zrobił (a właściwie ja zrobiłam, bo to ja zamawiałam) miesiąc później podczas promocji 2+2. 

ISANA
Podczas zakupów poprosiłam siostrę o pożyczenie karty, dzięki czemu udało mi się zrobić dość duże zakupy, które starczą mi na najbliższe pół roku. Kupiłam również 3 żele dla mojego chłopaka.


Mimo iż większość życia unikałam różu pod każdą postacią to wiele razy słyszałam dużo dobrego o tych 'olejkowych' żelach pod prysznic i postanowiłam spróbować
ISANA - PEREŁKI OLEJKU 

Uwielbiam aloes pod każda postacią, chociaż ogórkowy żel pod prysznic wydawał się być dość niecodziennym połączeniem. Mimo iż mój chłopak zarzekał się, że nie będzie używał tych 'kolorowych' babskich żeli, to bardzo spodobał mu się zapach. Ech trudno jest mieć coś tylko dla siebie...


ISANA - OGÓREK & ALOE VERA 


Kupując ten żel troszkę bałam się chemicznego słodkiego zapachu, lecz jest delikatny, kremowy i orzeźwiająco owocowy.


ISANA - WITAMINY & JOGURT




Mimo iż kompletnie nie wiem jak pachną plumerie, ale uwielbiam zapach delikatnych białych kwiatów i zakochałam się w nim od pierwszego niuchnięcia. Jako pierwszy powędrował pod prysznic.


ISANA - PLUMERIA



Przyszła pora na najdroższy nabyte, za uwaga 2,5zł :) poprzednie żele kosztowały około 2zł. Kupiłam go z polecenia mojej siostry która bardzo polubiła czerwoną wersję żelu do mycia Isany dla mojego małego siostrzeńca. O dziwo sprawdził się lepiej niż wszystkie duuużo droższe specyfiki przeznaczone dla dzieci. Mimo iż ma bardzo delikatny zapach to powinien dobrze sprawdzić się kiedy dużo ćwiczę i bardzo często myję - a moja skora staje się przesuszona.

ISANA med - ŻEL DO MYCIA pH 5,5


Przyznaję się, troszkę poszalałam. Nie pamiętam kiedy kupiłam aż tyle kosmetyków, ale za 5 żeli pod prysznic zapłaciłam niewiele ponad 10zł więc, żal byłoby nie skorzystać. Isanę bardzo lubię od wielu lat, więc mam nadzieję, że te zakupy nie wpłyną na moje zdanie i będę wracała po te cudowne zapachy. 

A Wy, poszaleliście podczas ostatnich promocji?

10 komentarzy:

  1. Nie poszalałam - kupiłam tylko 8 żeli ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. większość żeli Isany miałam, są tanie i dobre, ale tym razem skusiłam się na żele dove i palmolive :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poszalałaś! Ja również zrobiłam z mamą małe zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już dawno nie używałam nic z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam ich zele i miałam juz je :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/must-have-na-jesien-i-wishlista.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Również zakupiłam dwa żele z Isany są super ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę nadrobić nowe żele isany :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

W związku z błędem w kodzie bloga komentarze pojawiają się pd różnymi datami.
Nie martw się - czytam wszystkie więc pisz śmiało!