Mimo
iż zapas kosmetyków mam na długi, długi czas, to są produkty, które zawsze się
przydają i których nigdy nie jest za wiele. Promocji w Rossmann było wiele, ale
za każdym razem obojętnie czytałam zakupowe posty wielu z was, myśląc sobie, że
mam wszystko co jest mi potrzebne i jeszcze dużo więcej.
Odkąd
jestem wizażystką Estee Lauder moja 'codzienna kosmetyczka' znacznie się zmieniła, poznałam kilka produktów, bez których nie wyobrażam sobie mojego
codziennego makijażu. Mimo natłoku kosmetyków postanowiłam zmienić swoje
podejście i postawić na minimalizm, co było nie lada wyzwaniem. Ale o tym
będzie w kolejnych postach, w których opiszę perełeczki ostatnich miesięcy.
Kiedy
pod koniec sierpnia kupowałam olejek do masażu Alterna i powiedziałam mojemu
chłopakowi o promocji -49% przy zakupie dwóch produktów, to śmiał się, że
przydałaby mu się taka promocja na żele pod prysznic. Od razu zrobiłby zapas na
rok. Jak mówił, tak też zrobił (a właściwie ja zrobiłam, bo to ja zamawiałam)
miesiąc później podczas promocji 2+2.
ISANA |
Podczas
zakupów poprosiłam siostrę o pożyczenie karty, dzięki czemu udało mi się zrobić
dość duże zakupy, które starczą mi na najbliższe pół roku. Kupiłam również 3 żele dla mojego chłopaka.
Mimo iż większość życia unikałam różu pod każdą postacią to wiele razy słyszałam dużo dobrego o tych 'olejkowych' żelach pod prysznic i postanowiłam spróbować
ISANA - PEREŁKI OLEJKU |
Uwielbiam aloes pod każda postacią, chociaż ogórkowy żel pod prysznic wydawał się być dość niecodziennym połączeniem. Mimo iż mój chłopak zarzekał się, że nie będzie używał tych 'kolorowych' babskich żeli, to bardzo spodobał mu się zapach. Ech trudno jest mieć coś tylko dla siebie...
ISANA - OGÓREK & ALOE VERA |
Kupując ten żel troszkę bałam się chemicznego słodkiego zapachu, lecz jest delikatny, kremowy i orzeźwiająco owocowy.
ISANA - WITAMINY & JOGURT |
Mimo iż kompletnie nie wiem jak pachną plumerie, ale uwielbiam zapach delikatnych białych kwiatów i zakochałam się w nim od pierwszego niuchnięcia. Jako pierwszy powędrował pod prysznic.
ISANA - PLUMERIA |
Przyszła pora na najdroższy nabyte, za uwaga 2,5zł :) poprzednie żele kosztowały około 2zł. Kupiłam go z polecenia mojej siostry która bardzo polubiła czerwoną wersję żelu do mycia Isany dla mojego małego siostrzeńca. O dziwo sprawdził się lepiej niż wszystkie duuużo droższe specyfiki przeznaczone dla dzieci. Mimo iż ma bardzo delikatny zapach to powinien dobrze sprawdzić się kiedy dużo ćwiczę i bardzo często myję - a moja skora staje się przesuszona.
ISANA med - ŻEL DO MYCIA pH 5,5 |
Przyznaję się, troszkę poszalałam. Nie pamiętam kiedy kupiłam aż tyle kosmetyków, ale za 5 żeli pod prysznic zapłaciłam niewiele ponad 10zł więc, żal byłoby nie skorzystać. Isanę bardzo lubię od wielu lat, więc mam nadzieję, że te zakupy nie wpłyną na moje zdanie i będę wracała po te cudowne zapachy.
A Wy, poszaleliście podczas ostatnich promocji?
Żele Isany to klasyk :D
OdpowiedzUsuńNie poszalałam - kupiłam tylko 8 żeli ;)
OdpowiedzUsuńwiększość żeli Isany miałam, są tanie i dobre, ale tym razem skusiłam się na żele dove i palmolive :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś! Ja również zrobiłam z mamą małe zakupy :D
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie używałam nic z Isany :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ich zele i miałam juz je :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/must-have-na-jesien-i-wishlista.html
Również zakupiłam dwa żele z Isany są super ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Muszę nadrobić nowe żele isany :D
OdpowiedzUsuńisana med mam w planach
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń