Jakiś czas temu marka Iwostin wypuściła na rynek serię fluidów dopasowana do 3 problematycznych typów skory: naczynkowej, wrażliwej i trądzikowej, dostępnej w 3 odcieniach.
Jeśli tak jak ja macie kapryśną cerę, to zapraszam do przeczytania mojej recenzji, może jest to idealny podkład dla Was.
Opis producenta:
Właściwości:- reguluje wydzielanie sebum
- zmniejsza ilość i wielkość poszerzonych porów
- zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych
- wygładza i wyrównuje koloryt skóry
- zapewnia trwały efekt naturalnego makijażu do 10 godzin
- zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną (filtr SPF 30)
- dostępny w 3 odcieniach (jasny, naturalny, ciepły beż)
Skóra bardziej matowa o 48% po 3,5h od zastosowania produktu*
* W porównaniu do skóry bez zastosowania produktu, badanie aparaturowe.
Składniki aktywne:
Evermat™
Połączenie ekstraktu z rośliny afrykańskiej Enantia Chlorantha z kwasem oleanolowym. Reguluje wydzielanie sebum, zmniejsza pory i redukuje błyszczenie skóry.
Zincidone®
Innowacyjne połączenie cynku i molekuły PCA (sól cynkowa kwasu PCA), która ułatwia jego wnikanie w skórę - reguluje wydzielanie sebum i zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych.
cena: 30-35zł
pojemność: 30ml
Moja opinia:
Musze przyznać, że z doborem podkładu od zawsze miałam nie lada problem. Moja kapryśna cera, która dość mocno i szybko przetłuszcza się w strefie T i zaskakuje mnie dość często wypryskami, była wyzwaniem dla niejednego fluidu. Oczekując dość mocnego krycia, jednocześnie bałam się, by fluid dodatkowo nie zapchał mojej skóry będąc zbyt ciężkim. I tak miotałam się i miotałam szukając idealnego środka, aż trafiłam na ten podkład. Wybrałam najjaśniejszy odcień który okazał się być idealny. Podkład używałam naprzemiennie z kremem tonującym, kiedy potrzebowałam większego krycia.
Prosta zakręcana tubka z małym 'dziubkiem' pozwalająca nam na łatwe dozowanie, niestety nie widzimy przez opakowanie ile produktu nam zostało, co jest małym minusem.
Podkład jest dość gęsty i dość mocno kryjący. Idealnie dopasowany do cery trądzikowej. Mimo mocnego krycia fluid nie zapycha, ani nie powoduje zwiększonego wydzielania sebum. Nałożony na twarz wytrzymuje około 5-6h, a przypudrowany nawet około 8h. Bardzo ładnie ujednolica koloryt skóry, delikatnie matuje nie tworząc jednocześnie efektu maski. Jeśli chcemy mocniej zakryć niektóre miejsca wystarczy po nałożeniu podkładu wklepać w wybrane miejsca niewielką ilość podkładu, który zastąpi nam korektor.
Jak dla mnie jeden z najlepszych, których używałam i wiem, że jeśli tylko się skończy to od razu kupię kolejny.
Jak dla mnie jeden z najlepszych, których używałam i wiem, że jeśli tylko się skończy to od razu kupię kolejny.
Jeśli nie jesteście pewne np koloru, wystarczy przejść się do apteki i poprosić o próbkę, która spokojnie wystarczy wam na dwukrotne zastosowanie podkładu i przekonacie się czy jest dla Was odpowiedni.
Wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia że Iwostin coś takiego wypuścił
Wygląda ciekawie i jest ciekawe :) Warto sprobować
UsuńAż się dzisiaj przejdę do apteki i poproszę o próbkę :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować! :)
Usuńjestem bardzo zaciekawiona, szkoda ze gama kolorystyczna uboga :/
OdpowiedzUsuńteż się na początku bałam koloru, ale jasny odcień jest na prawdę jasny w sam raz dla takich bladziochów jak My :)
Usuńale nie wpada w róż? Bo ja potrzebuję takiego szarawego z oliwką/żółtym w tle
UsuńTo powinien być idealny. Jeśli chcesz to wezmę go ze sobą jak będziemy miały się spotkać i sobie przetestujesz :)
Usuńto ja czekam :P
Usuń