Tymi słowami jako mała dziewczynka zaczynałam każdy list do Świętego Mikołaja. Później tata szedł do skrzynki go wysłać, a ja niecierpliwie czekałam na święta.
W tym roku również postanowiłam stworzyć list do Świętego Mikołaja, nie słownie a graficznie.
Trochę mnie poniosło, ale pomarzyć wolno :)
1. Szminki GR marzą mi się już od spotkania w Warszawie, jak tylko upoluję ich stanowisko to kupię nr8.
2. Delikatna złota bransoletka, w internecie jest mnóstwo wzorów, ale ostatnio bardzo spodobał mi się znak nieskończoności, niestety nie widziałam żadnej ładnej sowy.
3. Guerlian mandarynka z bazylią czyli zapach który mnie nęci już od wakacji.
4. Tamron 60 macro, bo moja 90tka jest dla mnie zdecydowanie za długa, marzy mi się również coś jeszcze krótszego np sigma 30 f 1.4
5. Yankee Candle Champaca Blossom mój ulubiony zapach, który niestety już mi się kończy.
6. Galaxy Tam S2 9.7 LTE koniecznie white :) Odkąd moja siostra ma ipada marzy mi się tablet, dużo czytałam o tym modelu i wydaje się być idealny na uczelnię, lub wprawy gdzieś daleko, kiedy czas w pociągu koszmarnie się dłuży.
Może jakiś Mikołaj zainspiruje się ta listą, a może po wypłacie pozwolę sobie poszaleć. Kto wie...
A jakie są wasze wymarzone świąteczne prezenty?
nowy obiektyw też mi się marzy ... ahhhhhhhh! :))
OdpowiedzUsuńWszyscy marzą o szkle:)
Usuń