Dni urody i estetyki Pure Beauty odbyły
się po raz pierwszy w łodzi w hali expo. Podczas targów zostało zorganizowane
spotkanie blogerek. Uwielbiam spotykać się z dziewczynami, mogłybyśmy godzinami
rozmawiać, ponieważ łączy Nas wiele tematów. Pracując, studiując i pisząc bloga
trudno jest znaleźć chwilę dla siebie, a targi był idealnym pretekstem by
odpocząć i miło spędzić czas.
Spotkanie rozpoczęła prezentacja marki
Sourve, która podkuje kosmetyki z naturalnym kolagenem. Nawet nie wiedziałam,
że ma on tyle zastosowań. Chętnie poczytam i dowiem się o nim więcej, a w
między czasie spróbuję peeling do twarzy który otrzymałyśmy od firmy.
Po prezentacji Pani Renata z trusted cosmetics poprosiła nas o wybranie najlepszego produktu. Wybór był trudny ponieważ
podobało nam się wiele i trudno było znaleźć ten najlepszy.
Mi najbardziej spodobała się świeca, a
właściwie jej genialny zapach. Połączenie liczi i mięty zawładnęło moim
sercem. Wiem, wiem brzmi dość dziwnie,
ale tworzy bardzo dobrze zgraną kompozycję.
Szminka SKINICER
w prześlicznym brudnym różu dająca delikatnie transparentny efekt.
Produkt który
urzekł chyba wszystkie uczestniczki spotkania swoim zapachem. Słodkie, soczyste
mango zamknięte w maśle do masażu.
Ostatecznie
przyznałyśmy 3 miejsca:
·
I
miejsce: Masło do masażu i pielęgnacji ciała Scandinaviacosmetics,
·
II
miejsce: Kakadu Plum APIS Natural Cosmetics
·
III
miejsce: Orange & Cocount Scrub MELLI care
Oraz
dwa wyróżnienia dla:
·
Natural
Candle Studio Figura Łódź Radogoszcz Studio Figura Łódź Retkinia
·
Łagodzący
olejek do demakijażu Vianek Sylveco — naturalne kosmetyki
Po wybraniu najlepszego
kosmetyku, wybrałyśmy się na wycieczkę po targach. Nie były one zbyt duże, ze
względu na to iż jest to ich pierwsza edycja, ale mam nadzieję, że każde
kolejne będą większe i ciekawsze.
Przy stanowisku
Sylveco cały czas była kolejka. Produkty były w atrakcyjnych cenach, więc chętnych
nie brakowało.
Pierwszy
raz spotkałam się również z firmą Bleuet, zachwyciła mnie kompozycja na ich
stanowisku, mech i bawełna wyglądała ślicznie. Produkty naturalne z ciekawymi
składami, więc chętnie o nich poczytam, a może i spróbuję.
Zapachy produktów
Scandinavia zaczarowały nasze nosy i spędziłyśmy bardzo dużo czasu wąchając i wąchając
i wąchając wszystkie produkty. Najbardziej spodobało mi się soczyste mango oraz
świeża zielona herbata, do której mam słabość pod każda postacią. Dostałyśmy
również pudełeczka pełne próbek, chętnie wypróbuje i chyba skuszę się na
masełko do masażu.
Przy stanowisku Ziaji miałyśmy możliwość
zbadania kondycji swojej skóry, oraz dobrania produktów według potrzeb.
Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w tym
spotkaniu i mam nadzieję, że przy okazji kolejnych targów również będę mogła
spotkać się z dziewczynami i miło porozmawiać.
Fajne sa takie spotkania, jej zadroszczę <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Bardzo podobają mi się takie spotkania :)
OdpowiedzUsuńSuper relacja! Piękne zdjęcia. Cieszę się, że miałyśmy okazję się spotkać! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńInteresting beauty products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuńMiło było Cię poznać :)
OdpowiedzUsuń