Ciepłe kakao, uśmiechnięte cukierki i notatki z psychologi. Dzień w pracy uważam za rozpoczęty.
Chwile są tak ulotne, mijają bezpowrotnie zabierając ze sobą to co dobre i złe.
Zazwyczaj po czasie doceniamy to co było, kiedy tak bardzo zaczyna nam brakować.
Ale czas płynie dalej, nie zaczeka ani chwili,a My musimy korzystać ile tylko się da!
By usiąść kiedyś na bujnym fotelu i nie żałować, tylko cieszyć się i być dumnym z tego co udało się nam osiągnąć. A uda się wszystko! Wystarczy chcieć i dać z siebie wszystko.
Cukierków dużo nie ma, bo postanowiłam się podzielić "uśmiechami".
Wy również się częstujcie!
Smacznego i Uśmiechniętego
haha :) świetne te cukierasy. zwłaszcza ten w samym środku! dobre chociaż?
OdpowiedzUsuńrzeczywiście- chwile są ulotne- trzeba zatem korzystać z każdej i wierzyć, że następne będą co najmniej równie piękne...
Cukierki były dołączone do kakaa Puchatek, w smaku jak Lantylki czyli czekoladowe cukiereczki w cukrowej polewie, smaczne - jak wszystko co słodkie ;) kilka cukierków a wszyscy od rana w pracy uśmiechnięci
Usuńdobrze, że nie jest tak, że twarz przyjmuje minę po zjedzeniu danego cukierka haha :)
UsuńNom nom!!
OdpowiedzUsuń