Chyba każda z nas, a na pewno większość próbowała jakiejś diety cud, chcąc w tydzień zrzucić jak nic z 10kg, a jeszcze przy okazji wyrzeźbić swoje ciało przy znikomej liczbie ćwiczeń.
Kiedy to nie podziałało wpadałyśmy na pomysł, a może krem by nas wyszczuplił...
Opis producenta:
Przełom w wyszczuplaniu i modelowaniu sylwetki. Efekty jak po treningu w fitness clubie!
Korzystając z najnowszych osiągnięć naukowych, eksperci z laboratorium Eveline Cosmetics opracowali innowacyjną zaawansowaną technologicznie formułę serum, które zapewnia wyspecjalizowaną pielęgnację ciała, przynosząc natychmiastowe rezultaty. wyszczuplenia i wymodelowania sylwetki. Serum aktywnie wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej oraz niezwykle skutecznie redukuje cellulit. Zaawansowane składniki najnowszej generacji zawarte w serum, zostały specjalnie dobrane w celu efektywnego ujędrnienia i wyrzeźbienia ciała. Produkt skutecznie modeluje kształt sylwetki, pozwalając uzyskać spektakularny efekt wyszczuplający, jak po treningu w fitness clubie.
bioSlim-Fitness Complex - wykazuje silne działanie wyszczuplające i antycellulitowe, wzmacnia działanie pozostałych substancji modelujących.Lipocell-Slim Complex i L - karnityna - intensywnie stymulują mikrokrążenie, dzięki czemu wspomagają redukcję cellulitu i tkanki tłuszczowej.
Kolagen i pro - elastyna poprawią gładkość, jędrność i elastyczność skóry.
EFEKT 4D:
1. modeluje i rzeźbi sylwetkę
2. redukuje tkankę tłuszczową
3. ujędrnia i wygładza
4. działa do 48h
cena: 19zł
pojemność: 250ml
dostępność: drogerie kosmetyczne
Moja opinia:
Krem testuję około 3 tygodni i uważam, że jest to jednak trochę za mało by móc napisać pełną opinią, więc na dzień dzisiejszy podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami.
Opakowanie :
Zielona dość duża tuba z wieoloma napisami i oczywiściem dopiskiem 50ml GRATIS jak to bywa chyba w większości kosmetyków firmy EVELINE.
Szczelne zamknięcie typu klik uważam za bardzo wygodne przy takiej formie kremu.
Konsystencja / Kolor / Zapach :
Dość gęsty biały krem o typowo mentolowym zapachu z nutą zielonego jabłuszka. Jeśli chodzi o zapach to jest on dość mocny, mentolowy jakby z nutą zielonego jabłuszka ( pewnie część z Was pamięta ten płyn do czyszczenia). Mi osobiście ten zapach nie przypadł do gustu, ale nie jest on rażący i po około 15-20 minutach jest już mało wyczóuwalny
Działanie :
Rodzice pozbawili mnie złudzeń oświadczając że św. Mikołaj nie istnieje, tak nauka i używanie tego typu kremów uświadomiło mnie, że sam krem to za mało. Gdyby istniały wyszczuplające kremy chirurdzy plastyczni stracili by wieeeelu klientów. Niestety takie cuda nie istnieją.
Krem po porannym jak i wieczornym prysznicu wsmarowuję w uda pośladki i brzuch wykonując dość aktywny masaż przez około 10minut. Krem nie pozostawia filmu na skórze i wchłania się szybko, przy okazji chłodząc. Efekt chłodzenia utrzymuje się około 20 minut i o ile latem jest to bardzo przyjemne tak zimą mógłby pojawić się mały problem ;)
Jest dość gęsty, ale nie oznacza to że jest bardzo wydajny, niestety do posmarowani muszę zużyć znaczną część kremu, moje ciało go polubiło i chłonie jak gąbka.
Po 3 tygodniach stosowania moja skóra jest bardziej miękka, elastyczna i troszkę bardziej jędrna. Krem dość dobrze nawilża, a dodatkowy masaż poprawia ukrwienie co ma pozytywny wpływ na kondycję skóry. Pewnie bez masowania efekty byłyby znacznie mniejsze.
Krem na pewno nie zastąpi nam porządnych zajęć fitness, lecz systematycznie stosowany i wmasowywany energicznymi zdecydowanymi ruchami nawilży, uelastyczni i delikatnie ujędrni naszą skórę
Skład:
Aqua/Water, Cetearyl Alcohol/Ceteareth-20, Glycerin, Mineral Oil, Isopropyl Myristate, Petrolatum/Choleterol/Cetearyl Alcohol, Alcohol Denat., Dimethicone, Cetyl Alcohol, Octyldodrcanol, Caffeine, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Sodium Polyacrylate, Caffeine/SodiumSalicylate/Lecithin/Silica, Centella Asiatica, Ginko Biloba Extrat, Hedera Helix (Ivy) Extract, Glycerin/Water/Suaeda Maritima Extract, Water/Butylene Glycol/Laminaria Hyperborea Extract, Hydrolyzed Collagen/Hydrolyzed Elastin, Mentol, Water/Glycerin/Propylene Glycol/Lecithin/Carnitine/Ubiquinoe, Maris Sal, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol/Metylparaben/Butylparaben/Ethylparaben/Propylparaben, Fragrance, Disodium EDTA, Limonene, Citral, Geraniol, Linalool.
pozdrawiam
ochłodzona i lekko ujędrniona Madzia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W związku z błędem w kodzie bloga komentarze pojawiają się pd różnymi datami.
Nie martw się - czytam wszystkie więc pisz śmiało!