Minął już ponad miesiąc jak używam ten krem więc czas na jego recenzję:
Opis producenta:
Receptura opracowana specjalnie dla osób
z cerą tłustą, mieszaną i trądzikową.
Każdej nocy podczas snu krem
·
reguluje proces keratynizacji, udrażnia
ujścia mieszków włosowych, przez co w efekcie zmniejsza ryzyko powstawania
zaskórników
·
hamuje rozwój bakterii
·
zapewnia odbudowanie naturalnej bariery
hydrolipidowej
·
pobudza odnowę komórkową
·
pozostawia skórę gładką, delikatną oraz
doskonale nawilżoną.
Usuwa to co zbędne, a dostarcza tego co niezbędne
A wszystko to dzięki temu, że zawiera synergiczne
połączenie następujących składników:
Świeży odwar z wierzby – naturalne źródło salicylanów, które regulują
proces złuszczania naskórka i ułatwiają dynamiczne wnikanie substancji
aktywnych, odpowiedzialnych za utrzymanie odpowiedniego stopnia nawilżenia.
Świeży napar z krwawnika - naturalne źródło azulenu, choliny, soli
mineralnych głównie cynku – ma działanie przeciwzapalne, gojące oraz
wybielające.
AHA –
reguluje proces keratynizacji, udrażnia ujścia mieszków włosowych, przez co w
efekcie zmniejsza ryzyko powstawania zaskórników, wspomaga wybielanie śladów
potrądzikowych
Olej jojoba - lekki, nie pozostawia tłustego filmu na skórze, nie
zatyka porów. Wzmacnia struktury cementu międzykomórkowego, co w efekcie
zapobiega wysuszaniu skóry
Olej z ogórecznika – naturalne źródło kwasu gamma-linolenowego,
którego brak powoduje zaburzenie procesu rogowacenia naskórka. Nie zatyka
porów.
D-pantenol, alantoina- zmniejszają stan zapalny, przyspieszają gojenie
podrażnionych części skóry.
pojemność: 30g
cena: 15zł
lista miejsc gdzie można kupić: KLIK
Po spotkaniu podeszłam do tego kremu z dość dużym zapałem. Naturalność składników i pomysł wykorzystania naparów ziołowych wydał się być ciekawy.
Krem ma zapach naparu z wierzby, moim zdaniem jest on delikatny i bardzo przyjemny. Ma beżowo-brązowy kolor.
Krem stosowałam codziennie wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy. Wchłaniał się momentalnie więc z czasem zaczęłam nakładać troszkę grubszą warstwę, po której po kilku minutach i tak nie było śladu.
Skóra po około tygodniu stosowania stała się bardziej nawilżona. Jeśli chodzi o zmiany skórne, to zaznaczam, że czas testowania tego kremu był dla mnie bardzo stresujący, co oczywiście odbiło się na kondycji mojej skóry. Dużą zaletą kremu którą zauważyłam bardzo szybko jest to, że przyśpiesza gojenie się ewentualnych wyprysków,zmniejszył również, choć w niedużym stopniu ich ilość. Bardzo go polubiłam i dzięki niemu wyrobiłam sobie nawyk systematycznego nakładania kremu na twarz wieczorem, o czym muszę przyznać wcześniej nie zawsze pamiętałam.
Jedynym minusem który zauważyłam jest buteleczka w której nie widać ilości pozostałego kremu.
Zamierzam również nabyć krem na dzień, mając nadzieje, że będzie równie dobry jak wersja na noc.
Uważam, że jest zdecydowanie wart swojej ceny i serdecznie go polecam wszystkim mającym problem z zmianami skórnymi.
zarówno opis, jak i Twoja recenzja brzmią bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuńna szczęście nie mam problemów z cerą, ale warto znać taki produkt na wszelki wypadek, tym bardziej, że cena jest świetna.
ja jak na razie mam do niego mieszane uczucia dlatego dałam sobie jeszcze trochę czasu na większe przetestowanie :) jednak przyznaje fajnie nawilża :)
OdpowiedzUsuńteż jestem z niego zadowolona, głównie ze względu na nawilżenie, mam dużo mniej suchych skórek niż wcześniej. :)
OdpowiedzUsuń