Jak napisałam, tak pojawiam się dzisiaj rano na chwilkę by pokazać Wam dość ciekawą szczoteczkę,
muszę przyznać, że nie mam dość dużego zbioru tuszów do rzęs, ale i tak podobnej szczoteczki w nich nie ma. Bardzo się cieszę że mam możliwość przetestować tą maskarę i za jakiś czas możecie spodziewać się zdjęć i opinii ;)
Miałyście maskarę z podobną szczoteczką?
Byłyście zadowolone?
Podobną szczoteczkę ma tusz Avon w niebieskim opakowaniu. Nazwy nie pamiętam, ale chyba Super Shock.
OdpowiedzUsuńZ avonu miałam tusz baaardzo dawno temu ale strasznie się kruszył. Z tego jestem zadowolona, a recenzja już niedługo :)
UsuńOO..ciekawa szczoteczkę..Lubię ten typ..Czekam teraz na efekt na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńRecenzja już niedługo :)
UsuńMam ten sam tusz, dostałam wczoraj. Po pierwszym użyciu jestem zadowolona, szczoteczka też bardzo wygodna.
OdpowiedzUsuńSzczoteczka wygodna ale niestety rzęsy troszkę skleja
UsuńMyślę, że spisze się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie może nie bo mam małe 'ale' :) ale ma sporo plusów
UsuńUwielbiam takie grube, gęste szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, a ja tego tuszu nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie i jest ciekawy :)
UsuńUwielbiam tusze z silikonową szczoteczką, ten pewnie też rewelacyjnie by się u mnie sprawdził
OdpowiedzUsuńJa jak przyzwyczaiłam się do tuszu wonder z oriflame z silikonową szczoteczką tak normalne szczoteczki mi nie podchodzą :)
Usuń