Sesja czasami wydaje się być niekończącym się koszmarem, w między czasie jeszcze praca i tysiące innych spraw. Ale od poniedziałku wracam do życia, nie myślałam że ten powrót zajmie mi aż tyle czasu.
Mam dla Was sporo recenzji, między innymi Baleowej pianki do mycia ciała, prześlicznie pachnącego kremu Dark Glamour, kremu do twarzy Mariza, potrójnych cieni i lakierów do paznokci...
oj trochę tego jest!
~~~~~~~~~~~~~~~~
Ps.
Serdecznie zapraszam na mój konkurs.
Dobrze, że męczący czas już za Tobą :) Teraz odpoczywaj i nabieraj sił :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam plan na drugi semestr to okazało się, że męczarni będzie ciąg dalszy, codziennie do 18-19 nie licząc piątku czyli jednych zajęć od 8 do 11, ach te ćwiczenia z anatomii :) już nie mogę się doczekać
UsuńCzekam na recenzję pianki..
OdpowiedzUsuńBędzie już niedługo, ale zzdradzę, że warto było ją kupić :P
UsuńTrzymaj się. W ramach odpoczynku możesz wpaść do mnie na kawkę. :D
OdpowiedzUsuńGdybyś tylko mieszkała bliże, doba miała minimum 50 godzin, a mój portfel był pełen. Haha, obiecuję, że niedługo się spotkamy
UsuńZgłosiłam się :)
OdpowiedzUsuń