Pierwsza halloweenowa odsłona

Obrabiając te zdjęcia miałam ochotę jako tytuł napisać: "A bez makijażu wyglądam tak ;)" 
Jest to jedna z moich halloweenowych propozycji. 
Sąsiedzi się wystraszyli, było śmiesznie za każdym razem kiedy otwierałam drzwi :) 

Jej stworzenie o dziwo było bardzo łatwe. 
Wystarczyła chusteczka higieniczna i żelatyna do zrobienia blizn.
Natomiast by zrobić sztuczną krew użyłam gliceryny z dodatkiem czerwonego barwnika spożywczego  i czerwonego cienia MIYO. 
Na twarz nałożyłam podkład MAP w kolorze 2NB wymieszany z białą farbką KRYOLAN
Przypudrowałam pudrem Ben nye natural set.
Wykonturowałam czarnym cieniem Italian Beauty;  niebieskim i fioletowym cieniem z MIYO i bronzerem Honolulu z W7.
Rany wykonturowałam czarnym i niebieskim cieniem
Brwi podkreśliłam brązowym i czarnym cieniem z paletki Oh so special

I oto efekt mojej 2 godzinnej pracy:

Mam nadzieję, że spodoba wam się moja halloweenowa odsłona, a właściwie jedna z odsłon, ale Ciiiii kolejna już niedługo...
1.
Zdjęcie w stylu cokolwiek by się działo trzeba się uśmiechać :) ale muszę przyznać, że z rozciętą wargą uśmiechanie się wcale łatwe nie jest.
2.3.
4.5.
6.7.
8.9.
10.11.
Tutaj już z obróbką poszalałam:
12.

pozdrawiam
lekko zmasakrowana Madzia

Ps. Które zdjęcie podoba Wam się najbardziej?

3 komentarze:

  1. hehe :))) bardzo realnie wyszła Tobie ta stylizacja :) Widząc Ciebie na mieście stwierdziłabym, że ktoś Ciebie nieźle obił :PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się nad tym czy nie wyjść na spacer, ale stwierdziłam, że jeszcze ktoś dostanie zawału i będę miała problemy :)

      Usuń
  2. :) jeszcze Ci się będę śniła po nocach

    OdpowiedzUsuń

W związku z błędem w kodzie bloga komentarze pojawiają się pd różnymi datami.
Nie martw się - czytam wszystkie więc pisz śmiało!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...