Dzisiaj z sąsiadką i jej 1,5 rocznym synkiem poszłam do Biedronki, widząc owoce nie mogłam się oprzeć i kupiłam chyba wszystkich po trochu. Z czego powstało takie słodkie, przesmaczne cudeńko.
A oto one, od lewej : banan, melon, jabłko, śliwka, brzoskwinia i nektarynka, kiwi, grejpfrut i winogrono.
A oto one, od lewej : banan, melon, jabłko, śliwka, brzoskwinia i nektarynka, kiwi, grejpfrut i winogrono.
Z ciężkim sumieniem wrzucałam je do miski, tak ślicznie wyglądały posegregowane.
Ooo tak, lubię wszystko segregować =)
Są jacyś chętni?
wygląda smakowicie :D noo.. wyrzuciłabym jedynie melona, a resztę zjadła ze smakiem :))
OdpowiedzUsuńPozdrowiam, również z Łdz ;)
tak...ja poprosze troche priorytetem do Warki...:)))
OdpowiedzUsuńalez Ty wspaniałości robisz:)) Dziękujemy za babeczki, moje dzieciaki ze smakiem je zjadły:*
OdpowiedzUsuńMmmm... Wygląda pysznie! Poproszę trochę :P
OdpowiedzUsuńMniammmmm, aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń