Muszę przyznać, że do produktów 2 w 1 albo 100 w 1 podchodzę dość
sceptycznie. Jeśli coś jest do wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego. A jak
było w tym przypadku?
Zapraszam do czytania:
mój żel skończył się bardzo szybko, a mama jak to mama wyrzuciła opakowanie zanim zdążyłam zrobić zdjęcie zdj - sklep BingoSpa |
Opis producenta:
Smakowite połączenie brzoskwiń dojrzewających w hiszpańskim słońcu i
czekoladowej słodyczy urzeka intensywnym zapachem i wypełnia radością na cały
dzień!
Przywraca
wewnętrzną harmonię, równowagę i komfort. Rozpieszczona bogactwem składników
pielęgnacyjnych, otulona aksamitną pianą - Twoja skóra promienieje, staje się
jedwabiście gładka, miękka i odpowiednio nawilżona.
Z radością
taką kąpiel powitają również Twoje włosy, które dzięki nawilżającym i
przeciwutleniającym włściwościom czekolady staną się błyszczące i uelastyczne.
cena: 8zł
pojemność: 150m
Moja opinia:
Opakowanie:
Mała prosta przezroczysta zakręcana butelka. Nakrętka
niestety bardzo miękka i szybko się deformuje. Etykieta pod wpływem wody staje
się bardzo nieestetyczna.
Konsystencja / kolor / zapach:
Lekka i niestety bardzo rzadka - przepływa przez
palce, kolor typowej brzoskwini i zapach słodki i w miarę przyjemny, ale moim
zdaniem nie ma nic wspólnego z świeżą brzoskwinią i czekoladą.
Pojemność / wydajność:
Opakowanie zawiera 150ml produktu jak dla mnie
odpowiednie na jakiś tygodniowy wyjazd. Ze względu na dość rzadką konsystencje
musimy zużyć znaczną ilość produktu by dokładnie umyć całe ciało. Osobiście
wolę większe opakowania które są bardziej ekonomiczne.
Działanie:
Moim zdaniem jest to przeciętny żel pod prysznic. Myć - myje więc swoją rolę spełnia. Skóry ani nie nawilża ani nie przesusza. Nada się w sam raz na kilkudniowy wyjazd ze względu na małe opakowanie.
Moim zdaniem jest to przeciętny żel pod prysznic. Myć - myje więc swoją rolę spełnia. Skóry ani nie nawilża ani nie przesusza. Nada się w sam raz na kilkudniowy wyjazd ze względu na małe opakowanie.
Jeśli chodzi o mycie włosów to po jego zastosowaniu
niestety miałam dość duże problemy z ich rozczesaniem i były dość przesuszone -
w moim przypadku kompletnie się nie sprawdził.
Musze przyznać, że 8zł jak na zel o pojemności 150ml i
średnie działanie to trochę za dużo.
Osobiście jestem trochę zawiedziona tym produktem.
A Wy, używałyście tego żelu? Ciekawa jestem czy tylko
ja mam o nim takie zdanie.
Miałam i byłam zdecydowanie rozczarowana
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko ja mam o nim takie zdanie. Nazwa brzmiała zachęcająco, ale wyszło marnie
UsuńCzyli szału nie ma, szkoda.
OdpowiedzUsuńKorzystając z okazji serdecznie zapraszam na rozdanie
http://kobieta-po-30.blogspot.com/2013/11/bo-do-grzecznych-dziewczynek-zawsze.html
niestety nie ma :)
Usuń