W sobotę wstałam o 6 rano by o 10:40 być w Częstochowie. Jak to ja omal nie pomyliłam pociągów, łatwo nie było, ale dałam radę i już o 11 pojawiłam się w Resto&Cafe29 usiadłam w wygodnym fotelu zamówiłam moje ulubione cappuccino i chwilkę później pojawiła się Małgosia która zorganizowała to spotkanie. Kolejne chwile minęły w mgnieniu oka i byłyśmy już wszystkie.
Angel bardzo ciekawie opowiadała o kosmetyku CUD, którym jest dieta i muszę przyznać, że na niektóre rzeczy nie zwracałam tak dużej uwagi. Szczególnie na chemicznie faszerowane kurczaki, które jem dość często.
Następnie panie brafitterki ze sklepu FISZBINKA miło było posłuchać osób, które lubią to czym się zajmują. Każda z Nas została zmierzona.
Potem już rozmów nie było końca:
Zdjęć oczywiście tez, szczególnie kiedy na stole pojawiły się takie pyszności:
Jak już napełniłyśmy nasze brzuski przyszedł czas na kilka niespodzianek od sponsorów i kosmetyczno-składowe dyskusje:
A oto cudowności które wróciły ze mną do Łodzi:
Fresh & Natural - uwielbiam peelingi wszelkiej maści, a ten dodatkowo ma super skład, wiec mam nadzieję, że się polubimy
Eveline- bardzo ciekawe nowości
Bath & Body Works - mimo iż za kokosem nie przepadam to zakochałam się w tym zapachu. Tak jak i w jabłkowej piance do mycia rąk.
Kolczyki od Paula Art i bransoletka od Lemon Lovely - śliczna starannie wykonana biżuteria, lecz kompletnie nie wiem jak ją skomponować z resztą stroju, więc pewnie powędruje do kogoś młodszego :)
BIG ACTIVE - kocham, wielbię, piję codziennie.
Embryolisse - muszę przyznać że będzie to mój pierwszy raz z tą firmą.
Chocolissimo - czyli to co tygryski lubią najbardziej - czekoladaaaaa
Selling Beauty - ciekawy sklep z fajnymi cenami, kredka dla mnie idealna, bo nadal nie mam dobrej kredki na linię wodną
diva - biżuteryjny sklep, który dość często odwiedzam
Oryginal Source - jestem bardzo ciekawa tych zapachów, lecz z otwarciem poczekam, aż zużyję mój prysznicowy zapas
Oraz kupon rabatowy na 10% w sklepie urodomania.com jeśli ktoś chce skorzystać to proszę bardzo - "uroda11"
Spotkanie uważam za bardzo udane i cieszę się, że poznałam tyle ciekawych kobiet.
Niestety teraz dogorywam w łóżku z zapaleniem płuc, ale złego diabli nie biorą =)
Lista blogerek biorących udział w spotkaniu:
pozdrawiam
kaszląca Madzia
Super musiało być. :) Kochana, do kiedy ważny jest ten kupon na Urodomanii?
OdpowiedzUsuńFajna relacja:) Miło było Cię poznać:) Mam nadzieję, że to nie było nasze pierwsze i ostatnie spotkanie:)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie, mam tylko nadzieję, że na kolejnym będę mogła więcej mówić :-) bo kaszel nie dawał mi spokoju
Usuńbiżu <3
OdpowiedzUsuńno tak :) podzielę się z Tobą
UsuńUoooo tragarz kartonu! Było zajebiaszczo :D
OdpowiedzUsuńOj było było, szczególnie jak się przesiadałam z pociągu na pociąg i biegłam z tym kartonem :D
UsuńZdrowiej :)
OdpowiedzUsuńzdrowieję ale powoli :)
Usuń