Praca
licencjacka wysłana po kolejnych poprawkach, więc czas zacząć żyć normalnie.
Dziś postanowiłam podzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat hydrożelowych
płatków pod oczy firmy Marion.
Opis
producenta:
Płatki, które skutecznie spłycają drobne linie i zmarszczki, jednocześnie
opóźniając proces powstawania nowych. Dzięki zastosowaniu hydrożelowej
technologii, składniki aktywne dostarczane są bezpośrednio do najgłębszych
warstw naskórka. Kolagen nadaje skórze odpowiednią jędrność, elastyczność i
napięcie. Kwas hialuronowy posiada doskonałe właściwości przeciwzmarszczkowe,
nawilżające i rewitalizujące.
Ekstrakt z ogórka - odświeża, łagodzi, daje uczucie lekkiego chłodu oraz
delikatnie rozjaśnia cerę.
cena: 3-3,50zł / para
Moja opinia:
Płatki
pakowane są parami w wygodne saszetki. Jedna strona jest żelowa, druga jakby z
delikatnej bawełny. Bez problemu odchodzę od plastikowej tacki na której
wyjmujemy je z opakowania. Nasączone są bardzo niewiele, więc nic nie wypływa z
saszetki.
Nałożyłam
je na pół godziny, podczas sobotniego sprzątania. (Zawsze brakuje mi czasu na
leżenie z maseczką. J) Skóra
po ich zastosowaniu jest jędrna, bardziej napięta i delikatni wygładzona. Nie
oczekiwałam cudów, cząsteczki kolagenu są za duże by przedostać się przez
naskórek, może on działać jedynie powierzchownie minimalnie nawilżając warstwę
rogową.
Jeśli
mamy opuchnięte oczy, albo dzień wcześniej byliśmy na całonocnej imprezie, niestety musimy iść do pracy, to warto schować te płatki dzień wcześniej do lodówki
i nałożyć na pół godziny kiedy rano szykujemy się do wyjścia.
pozdrawiam
Maddzik ♥
zastanawiałam się nad nimi ostatnio :) ciekawy blog, zostaję na stałe :)
OdpowiedzUsuń