Święta za nami, nowy rok trwa... Mimo braku śniegu i codzienności która powoli wkrada się po świątecznej przerwie bardzo lubię wracać do tego wyjątkowego okresu paląc aromatyczne świece.
Połączenie drzewa cedrowego z nutą klonu i lekko słodkawo-pudrowych domieszek. Po rozpaleniu czuć zapach ogniska w środku lasu. Bardzo przyjemne ciepło, które szybko otula mieszkanie. Może i nie jest to typowo świąteczny zapach pełen korzennych przypraw, ale ciepło domowego kominka jet dla mnie odzwierciedleniem świąt w rodzinnym domu.
Jeśli tak jak ja lubicie zapachy otulające mieszkanie to zapraszam goodies.pl/CozyCabin
Akurat nie miałam okazji poznać i muszę się zdac na twoją opinię :*
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com
Idealny na taką pogodę :)
OdpowiedzUsuń