Powracam do Was z serią postów Coffee, tea, or me? tym razem z kawą BAZZARA AROMAMORE od konesso. Jeśli szukacie ziarnistej kawy o pełnym, bogatym bukiecie - zapraszam do czytania.
Maj i czerwiec są dla mnie miesiącami wzmożonej pracy, sezon ślubny i komunijny to wiele sesji zdjęciowych i godzin spędzonych przed komputerem na ich obróbce. Chcąc zmienić miejsce pracy i odpocząć trochę na łonie natury wybrałam się do moich rodziców za miasto. Oczywiście zabrałam z sobą kawę, która dodała mi energii do pracy. Miejsce to wydało mi się idealne do sesji zdjęciowej. Oto ona. Uwielbiam przywoływać letnie wspomnienia podczas zimnych wieczorów!
BAZZARA AROMAMORE to wyśmienita włoska mieszanka z uznanej na całym świecie palarni Bazzara. Jest to produkt najwyższej jakości do stworzenia, którego wykorzystano najlepsze ziarna arabiki i robusty. Aromamore zapewnia mocne doznania i na długo pozostaje w naszej pamięci.
SMAK - karmelowa eksplozja
W jej smaku wyczuwalna jest owocowa kwaskowatość, która nadaje świeżości kawie. Wyczuwalne nuty kakao oraz suszonej moreli zapewniają niesamowite doznania smakowe, które zaspokoją gusta nawet najbardziej wymagających smakoszy kawy. Po skosztowaniu odpowiednio przygotowanej kawy Bazzara Aromamore w Twoich ustach na długo pozostanie posmak batonika z orzechami i karmelem.
Po otworzeniu opakowania w całym domu było czuć piękny zapach kawy, to jeden z moich ulubionych zapachów. Czyż te ziarna nie wyglądają pięknie?
Wzbogacenie arabiki robustą wpływa na wzmocnienie jej smaku i aromatu. Średnia zawartość kofeiny i średni stopień palenia sprawiają, że jest ona idealna do porannego pobudzenia jak i dla popołudniowej chwili przyjemności. Jest to mieszanka o pełnym, bogatym aromacie.
Przez większość swojego życia piłam kawę z dość dużą ilością mleka, przez co była bardzo delikatna w smaku. Kiedy odstawiłam mleko zazwyczaj wybierałam kawy bez kwaśnych i gorzkich nut, lecz cały czas wydawały mi się zbyt delikatne. Przeglądając asortyment sklepu konesso decyzja była baaardzo trudna, ale okazała się strzałem w 10! Kawa ta łączy w sobie wszystkie nuty w bardzo dobrze wyważony sposób. Delikatny kwaśny i gorzki posmak uzupełniają jej bukiet.
Parzyłam ją w ekspresie ciśnieniowym. Jest równie smaczna jako espresso, z dodatkiem mleka jak i w wersji mrożonej. W wszystkich wersjach bardzo mi smakuje, a ze względu na mocny aromat idealnie nadaje się do tworzenia chłodnych napojów na trwające upały.
Najsmaczniejsza kawa, to ta pita w naszych ulubionych miejscach z bliskimi osobami. Bazzara aromamore skradła serca, a właściwie języki moich najbliższych. Jeśli tak jak ja macie słabość do kawy, szukacie tej idealnej i uwielbiacie próbować najróżniejszych mieszanek zapraszam do dołączenia do grupy - Konesso.pl - porozmawiajmy o kawie w której poznacie wielu kawowych freeków .
Jakie sliczne zdjecia wow <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/05/dlaczego-warto-zaczac-cwiczyc-z.html
bleeee, poproszę herbatę :P
OdpowiedzUsuńNie znam, a kawę pijam pasjami :)
OdpowiedzUsuń