
Pojemność jest chyba standardowa jak dla tego typu produktów, 150ml spokojnie wystarcza na 3-4 miesiące używania.
Pianki używałam rano by oczyścić twarz z pozostałości olejów, które nakładałam na noc. W tym celu sprawdzała się idealnie. Skóra była oczyszczona, ale nie czułam by była przesuszona i ściągnięta.
W przypadku zmywania makijażu bywało różnie. Bez problemu radziła sobie z podkładem/pudrem/cieniami, lecz w przypadku eyelinera czy tuszu do rzęs musiałam sięgać po olejek by rozpuścił te produkty, a dopiero potem używałam pianki by doczyścić skórę.
Konsystencja pianki jest dla mnie idealna. Gęsta i zwarta, nie spływa z dłoni. Po nałożeniu na twarz, możemy wykonać 2-3 minutowy masaż twarz, bez dokładania kolejnych porcji produktu.
Jeśli szukacie produktu, który oczyści wasze buźki, a nie chcecie czuć nadmiernego ściągnięcia i przesuszenia skóry, to serdecznie polecam Wam ten produkt.
pozdrawiam Maddzik ♥
kończę ją, ale pewnie kupię ponownie :)
OdpowiedzUsuń